Kilka ważnych zdań, część 2

    1. Miejsce przeszłości jest w przeszłości.

Łatwo powiedzieć, niestety trudniej zrobić. Niby temat przepracowany, a jednak wraca. To co można i trzeba zrobić to przypominać sobie, że tego co się wydarzyło nie zmienimy. To naturalne, że przeszłość do nas wraca i nie chodzi o to, by nie wracała, to niemożliwe. Raczej o to, by w chwili, w której się odzywa, prowadzić ze sobą życzliwy i uspokajający dialog. I mówić sobie, że to nas spotkało, nie możemy tego zmienić, być może wciąż cierpimy ale to już za nami, ból osłabnie, a teraz, w tym momencie jest spokojnie. Trauma to rana, która nigdy nie zniknie ale może się zagoić. I jeszcze jedno, to nie stanie się z dnia na dzień. Dlatego kolejne zdanie to: daj sobie czas.

Więcej o przeszłości:

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/06/czy-mozna-zostawic-przeszosc-w.html 

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/07/dylematy-w-sprawie-wybaczania.html

     2. Skup się na tym, jak jest.

Nie jak mogłoby być, jak chcielibyśmy, żeby było, tylko jak jest. I dopiero wtedy zdecydujmy co dalej. Mamy skłonność do myślenia życzeniowego. Chciałabym, żeby było tak…, albo tak…, czasem jednak to niemożliwe, dzisiaj jest jak jest i nie warto tracić energii na myślenie o tym jak mogłoby być. 

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/08/jak-jest-o-akceptacji-zdarzen-i.html 

    3. Mogę się dopasować albo postawić na swoim, ważne by była to moja decyzja.

To o oczekiwaniach wobec nas, możemy je spełniać, w końcu mamy pewne zobowiązania, ale świadomie. I nie dlatego, że ktoś tego oczekuje lub weźmie nas na przysłowiowe języki. Ale dlatego, że nawet jeśli nie mamy na coś ochoty, decydujemy się to zrobić, bo mamy po temu konkretne powody. Nie musimy spełniać wszystkich oczekiwań, ważne jest to, by pozostać w zgodzie ze sobą.

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/07/zycie-w-zgodzie-ze-soba.html

    4. Nie muszę brać odpowiedzialności za samopoczucie innych.

To jeden z tych tematów, po przepracowaniu których odczuwamy prawdziwą ulgę. Nie muszę brać na siebie emocji innych ludzi, Wy także nie, to nie są Wasze wielbłądy, prawda?

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/08/jak-nie-brac-na-siebie-emocji-innych.html  

    5. Pamiętaj, że zawsze możesz zareagować.

Zdanie, które powtarzam, gdy ktoś narusza moje granice. Warto o nim pamiętać, bo nie reagując zostajemy z przykrym uczuciem, że nie potrafiliśmy o siebie zadbać. Należy stawać w swojej obronie i nie wolno dać się źle traktować. Nie ma na to naszej zgody.

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/11/pamietaj-ze-mozesz-zareagowac-o-tym-by.html

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/06/pozory-moga-mylic.html 

     6. Nie jestem ani gorsza, ani lepsza od innych.

Przydaje się w sytuacjach, w których tracę pewność siebie.

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/06/zgoda-na-siebie-i-poczucie-wasnej.html

    7.  Jestem kim jestem i tak jest dobrze, czyli zgoda na siebie.

W sytuacjach, w których czuję się niepewnie, pomaga to właśnie zdanie. Nie wyklucza zmian, nie stanowi usprawiedliwienia, mówi tylko o tym, że mamy prawo do szacunku. Oraz o tym, że mamy prawo do bycia sobą. A co najważniejsze, że nawet jeśli nie spełniamy oczekiwań kogoś z zewnątrz to i tak możemy pozostawać w zgodzie ze sobą.

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/05/banan-nigdy-nie-bedzie-pomarancza.html

     8. Nie żyjesz po to, by inny byli z ciebie zadowoleni,

To zdanie łączy się z poprzednimi. Należy robić swoje, nie raniąc przy tym innych, ale też nie ma potrzeby, by nieustannie robić coś z myślą wyłącznie o innych. 

    9. Rozumiem, że to dla ciebie ważne, ale znasz już moje zdanie.

Podpowiedź Karin Kuschik, do wykorzystania w sytuacjach, gdy ktoś nalega, a my już podjęliśmy decyzję.

    10. Sposób rozmowy należy dopasować do rozmówcy.

Tego chyba nie ma potrzeby wyjaśniać, prawda?

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/05/przepis-na-lepsza-kotnie.html

    11. Lepszy koniec strachu, niż strach bez końca.

Czasem trzeba pozwolić, by coś się wydarzyło niż bać się tego bez końca. A gdy się wydarzy, pomyślmy o tym, że to zdarzenie paradoksalnie może przynieść ulgę, bo teraz trzeba posprzątać, ale później można pójść dalej.

    12. Dobrych ludzi także spotykają złe rzeczy.

To zdanie ma kojącą moc, wypowiadajmy je wtedy, gdy wciąż pytamy dlaczego to się wydarzyło? Co zrobiliśmy nie tak? Dlaczego ja? Każdy ma jakąś historię do opowiedzenia.

    13. Trzeba brać za siebie odpowiedzialność, na tym polega dojrzałość.

W związku z tym konsekwencje własnych działań należy przypisywać sobie i nie szukać winnych wokół. Tylko w takim przypadku mamy szansę na zmiany.

https://annakobietazwyczajna.blogspot.com/2023/10/czym-jest-dojrzaosc.html

    14. Trudno...

Zdarza się, że coś pójdzie nie tak, może zamiast rozpamiętywać lepiej przypomnieć sobie to krótkie słowo?

    16. Odpowiadamy tylko za swoje czyny.

To po to, by nie brać odpowiedzialności za coś, co robią inni, nie czuć wstydu za kogoś, nie brać na siebie nieswoich win.

    17. Jaką opowiadam sobie historię?

Czyli narracja, sposób w jaki do siebie mówimy, jaką historię sobie opowiadamy, bo o wszystkim można opowiedzieć na kilka różnych sposobów, to od nas zależy, który z nich wybierzemy.

    18. A muszę?

Nie chce tego w tej chwili robić, ale czy muszę? Nie potrafię sprostać, ale czy muszę? Nie dam rady, a muszę?

    19. Czego ja….,

bym chciała, czego potrzebuję, czego nie chcę, o czym marzę i czego pragnę.

    20. A co ja na to?

Zwykle zastanawiamy się, co ktoś o nas myśli, czego ktoś od nas oczekuje, jak nas odbierają, co oni na to, ale wtedy zwykle gubimy to, co my myślimy o danej sytuacji, zatem co Wy na to? Czy tego kogoś lubicie, jak go odbieracie, co o tym myślicie, czy tego chcecie?

Nie zapominajcie o sobie💝 Dobrego dnia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mija rok...

Wieczorny foch, czyli trochę o tym, co pod spodem

Okresowe przeglądy życia

Człowiek w kanapce