Pamiętaj, że możesz zareagować. O tym, by nie godzić się na złe traktowanie
Różnie reagujemy na przykrości, których doświadczamy. Próbuję się zastanowić jak sama reaguję. Czasem jest to konsternacja, innym razem złość, zdarzają się łzy, czuję się dotknięta, a nawet upokorzona, a od niedawna staram się reagować odpowiedzią adekwatną do sytuacji. Wiem, że zdarzają się osoby, którym w chwili silnego stresu odbiera głos, mam koleżankę, która biegnie do toalety, znam osobę reagującą silnym lękiem. Ja mam głos, ale nie zawsze mam odwagę go użyć. Zdarza się, że sytuacja nie jest nagła i zaskakująca tylko trwa przez jakiś czas, a my zachowujemy się jak gotowana żaba. Ile jeszcze ma się zdarzyć, co jeszcze musi się stać, żebyśmy odzyskali głos i powiedzieli, nie, nie zgadzam się? Wiem, że problem nie dotyczy wszystkich. Mam świadomość, że są na świecie osoby, którym przydałoby się wykonać pracę nad tym, żeby trochę rzadziej używali swojego głosu. Ten wpis jest jednak nie dla nich. Czasem nie wiemy co powiedzieć, bo sytuacja jest dla nas zaskakująca, nikt nie pr